Kolumbia z karnawałem w Barranquilla - Go Travel

Kolumbia z karnawałem w Barranquilla

Kraje:

Kolumbia

Czas trwania:

15 dni

Dostępne terminy:

22 lutego – 8 marca 2025

Rodzaj wyprawy:

Dla Każdego

Taneczne

 

Kolumbia z karnawałem w Barranquilla

Gdzie są trzy najsłynniejsze karnawały na świecie? W Rio de Janeiro, Wenecji i Barranquilla.

Kolumbijski karnawał w Barranquilla to nie tylko barwne parady, ale też żywy folklor i zabawy do rana przy różnych gatunkach muzyki – salsie, cumbii, porro, ale też rocku i latynoskiej muzyce współczesnej. W Barranquilla jest zdecydowanie mniej turystów niż w Rio, a za to więcej autentycznej zabawy lokalnych mieszkańców.

  • Baw się i tańcz z Kolumbijczykami na najsłynniejszym kolumbijskim karnawale!
  • Nasyć się pysznymi owocami – ilu spróbujesz z 365 gatunków?
  • Dotrzyj do legendarnego El Dorado – złotej krainy.
  • Spójrz ze szczytu góry Monserrate na ośmiomilionową Bogotę!
  • Cofnij się w czasie spacerując pod kwitnącymi bugenwillami po brukach białych miasteczek…
  • Odkryj Medellin, miasto – petardę! Murale słynnej Comuna 13 to unikalna sceneria do fotek!
Kolumbijski odlot i El Dorado

​Przelot do Bogoty. Lądowanie na „złotym” lotnisku El Dorado. Chwila na aklimatyzację w leżącej 2640 m n.p.m. stolicy Kolumbii. Będziemy mieszkać blisko pełnej barwnych murali dzielnicy bohemy artystycznej  – La Candelaria. Jeśli sił starczy, pójdziemy na spacer po kolonialnym centrum. Serce miasta to Plaza Bolivar z pomnikiem wyzwoliciela Ameryki.

Złota Bogota i barwna Candelaria

Wjedziemy kolejką na wzgórze Monserrate, skąd rozciąga się szeroki widok na metropolię liczącą 9 mln mieszkańców. Skosztujemy soku ze świeżych owoców. A w Kolumbii jest ich ponoć 365 gatunków! Świetnie działają na zdrowie, tak że powstała nawet taka dziedzina jak frutoterapia. 

W planach mamy słynne z największej na świecie kolekcji prekolumbijskich wyrobów ze złota Museo de Oro

Pierwsze spotkanie z kuchnią kolumbijską. Bogotańskim specjałem jest pożywna zupa ajiaco. Z chętnymi możemy pójść na tańce. Drugi nocleg w Bogocie. 

Zipaquira, kolumbijska Wieliczka
Rano ruszamy na północ. Najpierw zajedziemy do miasteczka Zipaquira, w którym jest słynna kopalnia soli.  Powędrujemy korytarzami imponującej rozmiarami “kolumbijskiej Wieliczki”. Będziemy podziwiać Katedrę Solną oraz Muzeum Soli. Na noc zatrzymamy się w jednej z najładniejszych kolonialnych miejscowości Villa de Leiva
Villa de Leiva, urok kolonialnego miasteczka

Zwiedzanie Villa de Leiva. Zajrzymy do ratusza, muzeum i do urokliwych dziedzińców. Przejdziemy się brukowanymi uliczkami, wśród bielonych domów tego zatrzymanego w czasie miasteczka położonego u stóp łańcucha górskiego. Potem ruszymy drogą wśród wzgórz do kolejnego pełnego uroku miejsca. Barichara, wpisana na listę dziedzictwa UNESCO, została okrzyknięta najpiękniejszym miastem Kolumbii!  

Barichara, najpiękniejsze miasto w Kolumbii
Co takiego ma w sobie to miasto, że zachwyca i Kolumbijczyków, i turystów? Przekonamy się sami.  Przed wiekami Baricharę zamieszkiwała rdzenna ludność plemienia Guanes. Nazwa miasta pochodzi od słowa „barachalá” , które w języku Guanes oznacza „miejsce odpoczynku”. Nadal możemy odpocząć, napawać się widokami, ciszą i spokojem. 

Guanes mieli w swoim jadłospisie ciekawą przekąskę: wielkie mrówki! Do dziś Kolumbijczycy jedzą je w tym regionie.  Smażone, solone… kto odważy się spróbować?  

Po napawaniu się urokami Barichary ruszamy dalej. Widokową drogą wśród gór, wodospadów jedziemy do miasteczka Giron, gdzie zatrzymamy się na noc.

Medellin – czar metamorfozy

Lecimy do miasta, które często kojarzy się z kartelami narkotykowymi i Pablo Escobarem. A tam  czeka nas ogromne zdziwienie! W ostatnich latach Medellin przeszło ogromną metamorfozę. Stało się najbardziej pożądanym do zamieszkania miastem w Kolumbii. Wokół jest piękna przyroda, dlatego też skorzystamy z możliwości spacerów wśród zieleni. A wieczorem dla chętnych lekcja tańca. Medellin słynie z reggaetonu, ale na imprezach dużo tańczy się salsy. 

Miasto wiecznej wiosny i Comuny 13

Zwiedzanie Medellin, znanego jako „miasto wiecznej wiosny” – zielonych wzgórz, parków, dawnego dworca kolejowego. Zobaczymy słynny plac z gigantycznymi rzeźbami Botero.  A najsłynniejsza zmiana zaszła w pełnej barwnych murali Comunie 13. Z dzielnicy, do której nikt nie odważał się wchodzić, stała się najbardziej pożądanym przez turystów miejscem do odwiedzenia. Jak to się stało? Przekonamy się na miejscu. Dla chętnych wspólne tańce z Kolumbijczykami. 

Brodzenie w zieloności i tańce

Medellin leży na siedmiu wzgórzach, a w mieście i wokół dużo jest zieleni. Kto będzie miał siły i ochotę, ruszamy w przyrodę na trekking ( fakultatywnie, ok. 35 usd/os). Można też po prostu pochodzić po mieście. Dla chętnych lekcja tańca oraz wyjście na tańce.

Po schodach na szczyt skały

Najsłynniejsza skała Kolumbii to gigantyczny Peñon de Guatape. Ma 220 metrów wysokości i … schody, prowadzące na szczyt! Stopni jest 725, ale w nagrodę z góry można podziwiać oszałamiającą panoramę wysepek wśród lazurowej wody! Jezioro powstało przy budowie zapory i elektrowni wodnej, ale teraz to jeden z ikonicznych widoków kraju.

Przelot do Barranquilla.

Karnawał czas zacząć!

Kolumbijski karnawał w Barranquilla to muzyka, taniec, żywe kolory i radość, radość, radość!
Paradzie z fantazyjnie udekorowanymi platformami przewodzi królowa karnawału, wybierana co rok ,oraz słynny Król Momo.

Poniedziałek to parada rytmów z tradycji karaibskiej, afrykańskiej, brazylijskiej i hawajskiej. Muzyka jest żywa, zmienia się i przenika innymi rytmami!

Dzień kończy się tańcami na ulicy – to największa dyskoteka świata, jak mówią! Oczywiście smakołyków i napojów nie brakuje!

Plażowanie i tańce karaibskie

Po intensywnym czasie karnawału należy nam się relaks. Możemy odpocząć przy basenie albo wybrać się na plażę (trzeba kawałek podjechać). 

Poniedziałek to parada rytmów z tradycji karaibskiej, afrykańskiej, brazylijskiej i hawajskiej. Muzyka jest żywa, zmienia się i przenika innymi rytmami!

Ostatnia noc karnawału, więc tańczymy ile sił starczy! 

Ruszamy do Cartageny
Dwie godziny zajmie przejazd do najpiękniejszego miasta Karaibów. Założona w 1533 Cartagena de Indias, była przez długi czas jednym z najważniejszych portów hiszpańskiej Ameryki, przez który w drodze do Hiszpanii przechodziło łupione na kontynencie złoto. Stare miasto nad ciepłym Morzem Karaibskim z pełnymi kwiatów i barwnych murali wąskimi uliczkami to zachwycające miejsce, gdzie chce się po prostu być! Będące celem pirackich ataków miasto doczekało się imponujących, do dziś świetnie zachowanych fortyfikacji. Zwiedzimy najwspanialszą kolonialną starówkę Ameryki. Czas na spróbowanie pysznych owoców morza – wszak jesteśmy nad morzem!  Cartagena to też miejscówka, gdzie codziennie można potańczyć. 
Rejs na Wyspy Różańcowe czy leniwe plażowanie
Dzień, który poświęcimy na eksplorowanie Cartageny lub okolic. Na przykład (opcjonalnie) na rejs na Wyspy Różańcowe. Możemy po prostu też odpocząć lub plażować. 
Pożegnanie z Kolumbią

Czas na wypoczynek! Kąpiele w turkusowych wodach Morza Karaibskiego, nabieranie opalenizny przed powrotem do Europy. Ostatnie spacery, łapanie słońca i wieczorny wylot z Cartageny.

Powrót do świata zimy

Przylot do Polski (lub innego miejsca, dokąd chcemy dolecieć). Ale można przedłużyć czas na Karaibach na plażowanie na pięknej wyspie i pławienie się w turkusowych wodach!

Program jest ramowy, kolejność zwiedzania może ulec zmianie, a program modyfikacjom, ale zawsze z troską o dobro turystów!

Program jest objęty prawem autorskim, kopiowanie w całości lub części zabronione!

W Kolumbii mieszkamy w kameralnych hotelikach z klimatem. Najczęściej są to zabytkowe budynki kolonialne.

Cena

OFERTA EARLY BIRD

9200 PLN

7950 PLN

Zaliczka 1800 zł płatna przy rezerwacji.

Termin płatności pozostałej kwoty 40 dni przed datą wyjazdu

Cena zawiera:

poznawanie Kolumbii,

  • noclegi w pokojach 2 – 3 osobowych (dopłata do pokoju 1. os. 580 usd),
  • wszystkie śniadania, na pozostałe posiłki chodzimy razem i kosztujemy lokalne specjały – każdy to, na co ma akurat ochotę;
  • przejazdy wymienione w programie,
  • opiekę pilota – przewodnika, który zna Kolumbię,
  • ubezpieczenie w Signal Iduna KL 60 000 Euro, NNW 15 000, bagaż podróżny 1000 zł, zawierające ubezpieczenie od chorób przewlekłych,
  • obowiązkową składkę na Turystyczny Fundusz Gwarancyjny,
  • obowiązkową składkę na Turystyczny Fundusz Pomocowy.

Cena nie zawiera:

  • przelotów międzynarodowych (od 4900 zł) i 2 przelotów wewnętrznych (od 800 zł),
  • transferów – grupowe kosztują 30 USD/os,
  • opłaty programowej 760 USD  płatnej gotówką po przylocie,
  • napiwków.

Kalkulacja dla grupy min. 8 osób. Grupa liczyć będzie max. 14 osób!

Potrzebne dokumenty

Do Kolumbii nie potrzebujemy wizy. Wystarczy paszport lub paszport tymczasowy, ważny w dniu wylotu z Kolumbii.

Trzeba też mieć bilet powrotny.

Aktualne zasady wjazdu do Kolumbii znajdziesz na oficjalnej  stronie MSZ.

Zdrowie

Aktualne zasady wjazdu do Kolumbii znajdziesz na stronie MSZ.

Żeby wjechać do Kolumbii nie musisz robić szczepień. Nie ma szczepień obowiązkowych, ale wszystkim podróżującym po świecie polecamy zaszczepić się przeciwko żółtaczce A i B, tężcowi durowi brzusznemu.

Jeśli ktoś wybiera się w tropikalne regiony Kolumbii, w których jest dużo zachorowań na żółtą febrę, powinien się na nią zaszczepić.  My nie jedziemy w tamte regiony.

Jeśli chcesz więcej informacji, skontaktuj się z lekarzem medycyny tropikalnej lub medycyny podróży. Zajrzyj też na stronę Głównego Inspektoratu Sanitarnego.

Stan na 21.03.2024

Ubezpieczenie

Wszyscy uczestnicy naszych wypraw są ubezpieczeni w Signal Iduna: koszty leczenia do 60 000 EUR, następstwa nieszczęśliwych wypadków 15 000 PLN, bagaż 1000 PLN. Można u nas rozszerzyć zakres i kwoty ubezpieczenia. 

Ubezpieczyciel zwraca poniesione koszty wizyt lekarskich i leków po powrocie do Polski na podstawie oryginałów rachunków z imieniem, nazwiskiem i diagnozą. Przy poważniejszych wypadkach i hospitalizacjach szpital rozlicza się z ubezpieczycielem bezgotówkowo.

Rezerwując wyjazd możesz od razu ubezpieczyć się od kosztów rezygnacji.  Na wszelki wypadek –  jeśli (odpukać!) poważnie zachorujesz czy na przykład złamiesz nogę, ubezpieczyciel zwraca koszt wyjazdu.

Zobacz relacje z poprzednich wypraw!

Poczuj klimat, czytając relacje z organizowanych przez GoTravel wypraw!

Wyspa Wielkanocna – wyprawa do kamiennych kolosów

Tajemnicze kamienne posągi na Rapa Nui, Wyspa Wielkanocna, Chile

Wyspa Wielkanocna to najbardziej samotne miejsce na ziemi. Najbliżsi sąsiedzi mieszkają ponad 2 tysiące kilometrów, na maleńkiej wysepce Pitcairn. Natomiast do Chile to prawie 4 tysiące kilometrów!

Wyprawa do Środka Świata. Ekwador i Galapagos

Wielki żółw z wysp Galapagos w trawie

Prosto z Ekwadoru! Kolejny raz odwiedziliśmy Galapagos i stanęliśmy okrakiem na Równiku. Czy wiecie, że najsłynniejsze kapelusze typu panama powstają w Ekwadorze?

Dokąd można teraz jechać? Na safari do Afryki!

safari w Afryce Tanzania krater Ngorongoro

Właśnie wrócili z przepięknej wyprawy do Tanzanii. Na safari widzieli mnóstwo zwierząt i prawie żadnych turystów.
– Bajka! Nawet dla wytrawnych podróżników to aż niezwykłe: widzimy przeciągające się lwy czy stado słoni, a wokół nie zajeżdżają inne samochody pełne gestykulujących Włochów czy głośnych Hindusów.

Podróż po Islandii – nasza kolejna ekipa przemierza wyspę

Co warto zobaczyc na Islandii?
W piątek z Islandii wróciła czwórka naszych turystów, a w sobotę ruszyła kolejna i już ślą nam zdjęcia. Pierwsi wybrali podróż mobilhomem, a drudzy terenówką z noclegami w kameralnych hotelach i klimatycznych guesthousach nad oceanem.Na zdjęciu powyżej widzicie ekipę...

Moja Kuba – relacja Agnieszki Olton

Agnieszka Olton na Kubie w Trynidadzie w czasie wyprawy Kuba Libre Salsa Trip

Kuba to była wyprawa moich marzeń już od dawna – karaibska, roztańczona wyspa. I nagle tu jestem! Wow! Chłonę całą sobą ten niezwykły świat. Nie mogę się napatrzeć. Jest tak jak na pocztówkach. NIE! Jest o wiele lepiej.

Galapagos – wymarzona wyprawa Piotra Gaszyńskiego

Spotkanie z żółwiem w czasie wyprawy na Galapagos i do Ekwadoru

Jak się czuje człowiek, który wreszcie dociera na miejsce, o którym marzył od lat?  Przeczytajcie relację Piotra Gaszyńskiego z wyprawy na wyspy Galapagos. Podróżowali grupką 7 osobową.

Kuba – dlaczego ją kocham i nienawidzę

Beata Radecka
Mój stosunek do Kuby jest jak do uroczego, ale krnąbrnego braciszka: co prawda kłamie, kręci, robi nie to co trzeba, albo nie tak jak trzeba, ale i tak go kocham. Serce mi mięknie, kiedy się słodko uśmiecha… Nie raz próbowano nas tam oszukać – a to dopisując...

Odkryliśmy Eldorado!

Zaczęliśmy na bogato – od El Dorado. Tak pięknie od złotej krainy nazwano lotnisko w Bogocie, stolicy Kolumbii. Złota Bogota wieczorową porą była już pusta, nie licząc kilku policjantów, oczywiście przystojnych, jak to w Kolumbii. Z daleka dyskretnie czuwali nam...

Bogota, stolica na wysokim poziomie!

Mężczyzna i lama na ulicach miasta, Bogota, Kolumbia

Ciągle ktoś mnie pyta z nutą niedowierzania w głosie, czy w Kolumbii jest bezpiecznie. Tak jakby powrót z tego pięknego kraju w jednym kawałku był jakimś wyczynem. Nie tylko bezpiecznie, ale też sympatycznie i miło!